Dodał, że wielu oczekiwało na wybór Demokraty prawie jak na "zbawiciela". Opinię taką Berlusconi wygłosił na konferencji prasowej na Kremlu po spotkaniu z prezydentem Dmitrijem Miedwiediewem, zapytany przez dziennikarza o przewidywany rozwój stosunków amerykańsko- rosyjskich. Szef włoskiego rządu dodał, że młody wiek obu przywódców - 43-letniego Miedwiediewa i 47-letniego Obamy - ułatwi współpracę na linii Moskwa-Waszyngton. Agencje odnotowują, że Miedwiediew nie zareagował w widoczny sposób na taki opis prezydenta-elekta. Włoska agencja ANSA poinformowała, że później w moskiewskim hotelu Berlusconi próbował wytłumaczyć się z tej wypowiedzi, twierdząc, że był to "wielki komplement". - Dlaczego oni odbierają to jako coś negatywnego? Skoro ich wadą jest brak poczucia humoru, tym gorzej dla nich - miał oświadczyć szef włoskiego rządu, znany z kontrowersyjnych komentarzy i gaf. Jedyny czarnoskóry włoski deputowany Jean-Leonard Touadi określił komentarz Berlusconiego jako żenujący. - W Stanach Zjednoczonych żart w tym rodzaju byłby nie tylko politycznie niepoprawny, ale bardzo obelżywy wobec tego niezwykłego przykładu integracji, z którego, wydaje się, włoski premier powinien brać przykład - oświadczył.