Na Półwyspie Apenińskim z dumą przyjęto próbę naprawienia tej historycznej niesprawiedliwości. Antonio Meucci był włoskim imigrantem, który przybył do USA w połowie XIX wieku. Swoją wiedzę o impulsach elektrycznych wykorzystał do budowy teletrofonu. Kiedy jego żona zachorowała Meucci skonstruował do aparatu łącza, dzięki którym kobieta mogła z domu porozumiewać się z jego warsztatem. Później Włoch zmodernizował wynalazek tak, by można było się nim porozumiewać na znaczną odległość. Nie było go jednak stać na opłacenie patentu. Swój wynalazek posłał do kompanii telegraficznej Western Union, ale tam jego telefon rzekomo zaginął. Dwa lata później Graham Bell opatentował go jako swój wynalazek.