Do przekazania 22-letniego Hamzy Attou doszło w środę. Został mu postawiony zarzut ukrywania przestępcy w związku z działalnością terrorystyczną. Z informacji podanych przez władze francuskie wiadomo, że Abdeslam przez pierwsze cztery godziny po atakach ukrywał się, a następnie zadzwonił do znajomych, Mohammeda Amriego i Hamzy Attou, by po niego przyjechali. Następnie udali się do Brukseli; po drodze byli kontrolowani przez policję we francuskim Cambrai, ale nie zostali zatrzymani, bo służby nie znały wówczas tożsamości sprawców zamachów. Abdeslam - obywatel francuski pochodzenia marokańskiego - jest jedynym żyjącym członkiem grupy dżihadystów, którzy dokonali zamachów 13 listopada. Zatrzymany w marcu w Brukseli, został przekazany Francji i czeka teraz na proces we francuskim więzieniu. Hamza Attou został zatrzymany 14 listopada w Brukseli. Od kwietnia był objęty wydanym przez francuskie władze Europejskim Nakazem Aresztowania. W rezultacie serii ataków przeprowadzonych 13 listopada w różnych częściach Paryża zginęło 130 osób, a ok. 350 zostało rannych. Do zamachów przyznało się Państwo Islamskie.