Azaouj napisał, że ostatnie wydarzenia w Wołgogradzie to "tylko początek nowego koszmaru". Podkreślił, że Rosjanom nie udało się udaremnić ataku i tak samo będzie na terenie Belgii i Francji. Ekstremista wezwał wyznawców islamu, by w Sylwestra gromadzili się w tych miejscach, gdzie będą puszczane sztuczne ognie. Zaproponował też kilka miejsc na terenie Belgii, gdzie mogłoby dojść do ataków. Wymienił m.in. Antwerpię i Brukselę - w drugim wypadku zasugerował Atomium, jedną z największych atrakcji turystycznych belgijskiej stolicy. Policja poważnie traktuje deklaracja ekstremisty. Na razie nie informuje jednak, czy w związku z tym środki bezpieczeństwa zostaną jutro zwiększone. Katarzyna Szymańska-Borginon