Prawnik Abdeslama powiedział wcześniej tego dnia, że jego klient odstąpił od swego wcześniejszego sprzeciwu wobec ekstradycji, a także ponowił ofertę współpracy z francuskimi władzami. "Salah Abdeslam chce być przekazany francuskim władzom" - powiedział dziennikarzom mecenas Cedric Moisse. "Chce współpracować z francuskimi władzami" - dodał. Belgijscy prokuratorzy poinformowali, że teraz Francja i Belgia będą omawiać szczegóły przekazania podejrzanego. Po aresztowaniu 18 marca, a więc cztery miesiące po atakach terrorystycznych w Paryżu, w których zginęło 130 osób, Abdeslam odpowiedział na część pytań śledczych, ale później skorzystał z prawa do milczenia. Następnie był przesłuchiwany po atakach samobójczych w Brukseli z 22 marca, gdzie zginęło 35 osób, w tym trzech zamachowców. Śledczy uważają, że ataki w Paryżu i Brukseli zostały przeprowadzone przez bojowników z tej samej komórki Państwa Islamskiego (IS).