Sześciu mężczyzn zostało zatrzymanych cztery lata temu po trwającym kilka miesięcy dochodzeniu. Oskarżono ich o to, że zatrzymali nielegalnych imigrantów w dzielnicy Borgerhout w Antwerpii, a następnie zabrali ich w ustronne miejsce, pobili i okradli z gotówki i telefonów komórkowych. Burmistrz Antwerpii określił tę sprawę jako "jedną z najciemniejszych stron w historii policji w Antwerpii". Trzech byłych już funkcjonariuszy zostało skazanych za kradzież, przemoc i rasizm na kary do 40 miesięcy więzienia i grzywnę w wysokości 4,5 tys. euro. Sąd stwierdził, że policjanci podważyli zaufanie społeczeństwa do służby policyjnej. "Jest to nadużycie władzy i wykorzystanie słabej pozycji, w której znalazły się ich ofiary" - powiedział rzecznik prasowy sądu w Antwerpii Luk Versteylen. Z Brukseli Łukasz Osiński