Osoby bezdomne, które nie zgadzają się na spędzenie nocy w ogrzewanych pomieszczeniach, są umieszczane w schroniskach przez policję. Takich przypadków było już kilkanaście. Najnowsze miały miejsce w Verviers, o czym informują belgijskie media. Burmistrz miasta wprowadziła dodatkowe patrole policyjne i osoby, które zamierzały pozostać w nocy na mrozie były siłą przewożone do schronisk. Władze gmin i miast, które wprowadziły areszt dla bezdomnych tłumaczą, że są zobowiązane zapewnić bezpieczeństwo i udzielić opieki osobom potrzebujących, a noc na dworze przy temperaturze minus kilkunastu stopni, grozi śmiercią z wyziębienia. Tak zwany areszt administracyjny obowiązuje od 20 do 7 rano i ma potrwać do przyszłego tygodnia.