Chłopiec, który pochodzi z Gwinei w zachodniej Afryce, został umieszczony w izolatce. Lekarze nie wykluczają, że jest on zarażony wirusem Ebola. Według najnowszego bilansu Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), w ciągu trwającej od pięciu miesięcy epidemii Eboli zmarło 1145 osób: 413 w Liberii, 380 w Gwinei, 348 w Sierra Leone i cztery w Nigerii. W poniedziałek władze Kamerunu zamknęły granicę z Nigerią, by zapobiec rozprzestrzenieniu się wirusa na swoje terytorium. Obecna epidemia jest najpoważniejszą od pojawienia się gorączki krwotocznej Ebola w 1976 roku.