Podkreślił, że jeśli ktokolwiek miał wątpliwości co do natury tej organizacji, to po zamordowaniu jordańskiego pilota powinien się ich pozbyć. - Będziemy ich ścigać i zlikwidujemy - dodał. Jordania uczestniczy w nalotach na pozycje Państwa Islamskiego od września ubiegłego roku. Nowa kampania ruszyła po opublikowaniu kilka dni temu filmu z egzekucji jordańskiego pilota Muatha al-Kasaesbeha - mężczyzna został spalony żywcem w klatce. Kasaesbeh był pierwszym pilotem koalicji, który dostał się w ręce wroga.