Tylko kto nim zostanie? Wśród najbardziej prawdopodobnych kandydatów na to stanowisko wymieniani są były brytyjski premier Tony Blair, premier Holandii - Jan Peter Balkenende, premier Luksemburga Jean-Claude Juncker, czy były premier Hiszpanii Jose Maria Aznar. Całkiem wysoką pozycję na dziennikarskich giełdach zajmują były polski prezydent Aleksander Kwaśniewski oraz były prezydent Czech i legenda antykomunistycznej opozycji - Vaclav Havel, ten ostatni brany jest pod uwagę mimo niezbyt dobrego stanu zdrowia. Bukmacherzy obstawiają już zakłady. W ich rankingach zdecydowanie zwycięża Tony Blair, zaraz za nim znajduje się Jan Peter Balkenende. Następny na liście jest Jean-Claude Juncker, a zaraz potem - kolejno - Jose Maria Aznar, Vaclav Havel i Aleksander Kwaśniewski. Poza nimi wymienia się także byłego kanclerza Niemiec Gerharda Schroedera, byłego premiera Włoch Romano Prodi'ego, a także eksprezydenta Francji Jacquesa Chiraca. Co może wydawać się dziwne, brany jest pod uwagę również sam... Vaclav Klaus, a także kontrowersyjny premier Włoch - Silvio Berlusconi. Nie są jednak notowani zbyt wysoko, i ci, którzy obstawią jednego z nich mogą sporo zarobić: za każdą złotówkę postawioną na Klausa można dostać 40 złotych, a na Berlusconiego - aż 75. Na podstawie notowań "Unibet.com"