Chodzi o poprowadzenie na terenie Polski rury z gazem na Słowację. Wcześniej przewidywano, że "Gazprom" zbuduje drugą nitkę gazociągu równolegle do pierwszej, czyli przez Polskę do Niemiec. Po ujawnieniu planów Rosjan o zmianie trasy rurociągu pojawiły się jednak głosy, że zgoda Warszawy może zaszkodzić naszym stosunkom z Kijowem, bo Moskwie zależy na tym, by rura z gazem omijała Ukrainę W wywiadzie prasowym przedstawiciel rosyjskiego koncernu energetycznego twierdzi jednak, że w tej sprawie interes Warszawy jest oczywisty. Dlatego- mówi Komarow - decyzja powinna zapaść znacznie szybciej niż za dwa miesiące. Moskwa - Andrzej Zaucha: