Strzały padną jedynie wtedy, gdy wyczerpane zostaną wszystkie inne środki perswazji lub gdy będzie zagrożone życie żołnierzy - zastrzega dziennik. W przyszłym miesiącu Izrael chce zlikwidować 21 osiedli w Strefie Gazy. Mieszka w nich 8,5 tys. ludzi. Buldożery zburzą też 4 nielegalne osady na Zachodnim Brzegu Jordanu. Ewakuacja budzi silny sprzeciw wśród ortodoksyjnych wyznawców judaizmu. Oficjalnie skrajna izraelska prawica zapowiada masowe protesty i blokady dróg. Wczoraj Izrael zwrócił się do Waszyngtonu o przyznanie 2,2 mld dolarów pomocy na pokrycie kosztów opuszczenia Gazy. Pieniądze te miałyby być wykorzystane w ciągu 4 najbliższych lat.