W wywiadzie dla magazynu "News" szefowa austriackiej dyplomacji Benita Ferrero-Waldner stwierdziła, że unijna propozycja jest do przyjęcia. Podkreśliła jednak, że najpierw Wiedeń musi poznać szczegóły i dowiedzieć się, kim są proponowani eksperci. Ferrero-Waldner dodała, że Unia powinna wyznaczyć konkretną datę zniesienia dyplomatycznych sankcji przeciwko Austrii, wprowadzonych po wejściu do tamtejszego rządu przedstawicieli skrajnej prawicy. Mający skontrolować sytuację nad Dunajem eksperci zostaną wyznaczeni przez Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu. Ich zadaniem będzie sprawdzenie, czy austriacki rząd przestrzega wartości europejskich (chodzi szczególnie o prawa imigrantów, uchodźców i przedstawicieli mniejszości). Na podstawie sporządzonego przez obserwatorów raportu Bruksela zdecyduje o ewentualnym zniesieniu sankcji.