Zdobycie Basry jest ważne z kilku powodów. Po pierwsze, istotne będzie przejęcie kontroli nad pobliskimi instalacjami portowymi i olbrzymimi polami naftowymi. Po drugie, ważne jest pierwsze zwycięstwo w mieście, nie na pustyni. Basra, ponadmilionowe miasto, leży około 60 km na północ od granicy z Kuwejtem. Zamieszkane jest głównie przez szyitów, którzy niespecjalnie popierają Husajna. Może więc zajęcie miasta nie okaże się zbyt trudnym zadaniem. Irackimi wojskami w Basrze ma dowodzić okryty ponurą sławą dowódca tzw. chemiczny Ali, odpowiedzialny za użycie broni gazów bojowych przeciwko Kurdom. Nie ma też pewności, czy Husajn nie szykuje tam sojusznikom groźnej niespodzianki. I po trzecie radość ludzi witających tam Amerykanów miałaby być najlepszym dowodem, ze żołnierze przynoszą im upragnioną wolność.