Chase Untermeyer, asystent byłego prezydenta powiedział w wywiadzie dla CNN: "Barbara Bush to silna kobieta, kochamy ją i jesteśmy z nią". 88-letnia była pierwsza dama Stanów Zjednoczonych trafiła do kliniki w Houston z zapaleniem płuc. Podczas prezydentury jej męża, w latach 1989-1993, pani Bush cieszyła się dużą sympatią wśród swych rodaków. Jej syn, George W.Bush, był prezydentem USA od 2001 do 2009 roku.