Arild Tofte i Kaare Heggdal prowadzą firmę przetwarzającą odpady w Aaroedalen na zachodzie kraju. Z ich usług skorzystał norweski bank Sparebanken Moere, który chciał usunąć z jednej ze stacji benzynowych zużyty bankomat. Kiedy mężczyźni zabrali automat, ze stacji benzynowej zadzwonił do nich strażnik, który poszukiwał bankomatu. Był bardzo zdenerwowany - mówił Tofte. - Bardzo chciał wyjąć z niego pieniądze. Okazało się, że w środku było wystarczająco dużo pieniędzy, by kupić dom i wyjechać na luksusowe wakacje.