, istnieje bezpośredni związek między nędzą a zagrożeniami dla pokoju. Jego zdaniem biedy na świecie nie da się zwalczyć, jeśli - tak jak obecnie - dwie trzecie ludzkości nie będą miały dostępu do kredytów i pożyczek. Bo jak podkreśla "Bankier ubogich" prawo do kredytu powinno być jednym z fundamentalnych praw człowieka. Założony w 1976 roku przez Bank udzielił już niewielkich, oprocentowanych pożyczek blisko siedmiu milionom mieszkańcom Bangladeszu, niemal wyłącznie kobietom, uważanym tam za bardziej społecznie odpowiedzialne i przedsiębiorcze. Nagrody Nobla odebrało w niedzielę, oprócz Junusa, także siedmiu innych laureatów. Ta uroczystość odbyła się w sali sztokholmskiej Filharmonii - Koncert Huset. Medale i dyplomy wręczał król Szwecji Karol XVI Gustaw. Nagrodę z dziedziny medycyny otrzymali Craig Mello (46 lat) oraz Andrew Fire (47). Podobnie podzielono nagrodę w dziedzinie fizyki - otrzymali ją George Smoot III (61) i John Mather (60). Nagrodę w dziedzinie chemii otrzymał Roger Kornberg (59). Literacka nagroda Nobla przypadła tureckiemu pisarzowi Orhanowi Pamukowi (54). Jest to pierwszy Nobel w 106-letniej historii nagrody, przyznany reprezentantowi Turcji. Natomiast laur w dziedzinie ekonomii, oficjalnie noszący nazwę Nagroda imienia Alfreda Nobla, a potocznie zwany ekonomicznym Noblem, odebrał Edmund Phelps (73). Roger Kornberg, profesor Stanford University, uczestniczy w sztokholmskich uroczystościach noblowskich po raz drugi, choć w nieco innej roli. Brał w nich udział już w 1959 roku jako 12- latek, gdy jego ojciec Arthur Kornberg z tego samego uniwersytetu otrzymywał laur noblowski w dziedzinie medycyny. Teraz 88-letni prof. Kornberg przybył do Szwecji i uczestniczy w naukowym tryumfie syna. Medale są wykonane ze złota. Na każdym jest portret Alfreda Nobla, a także wygrawerowane nazwisko laureata. Małymi dziełami sztuki są dyplomy. Oprawne w skórę, wewnętrzną stronę okładki wypełnia oryginalna grafika, rysunek lub obraz wykonany przez czołowych artystów szwedzkich. Są oczywiście ręcznie wypisane i zawierają krótką formułę z informacją, za jakie osiągnięcie zostały przyznane. Sztokholmska uroczystość wręczenia nagród jest bardzo podniosła. Mężczyzn w zasadzie obowiązują fraki, ale na widowni dopuszczalne są czarne wizytowe garnitury. Kobiety występują w sukniach wieczorowych. Tak też wystąpiła królowa Sylwia, następczyni tronu księżniczka Wiktoria i jej młodsza siostra Madelene. Król i książę Karol Filip, oczywiście we frakach, pojawili się ze wszystkimi najważniejszymi orderami. Ścisły rytuał obowiązuje laureatów. Po otrzymaniu od króla dyplomu i medalu należy powrócić na swoje miejsce nie odwracając się do królewskiej rodziny plecami. Sprawia to szczególny kłopot laureatkom, które obawiają się upadku po przydeptaniu krawędzi długiej sukni. W tym roku jednak, podobnie zresztą jak w ubiegłym, ani jedna kobieta nie otrzymała noblowskiego lauru. Wywołało to zresztą głosy protestu ze strony silnych w Szwecji środowisk feministycznych. Podczas uroczystości połączonej z krótkim koncertem sami laureaci nie zabierają głosu. Przedstawiają ich oraz ich dokonania, przemawiając po szwedzku i po angielsku, reprezentanci szwedzkich instytucji, które im te nagrody przyznały. Podczas niedzielnej uroczystości stały sekretarz Szwedzkiej Akademii Horace Engdahl, przedstawiając laureata z dziedziny literatury Orhana Pamuka, swe wystąpienie wyjątkowo zakończył po turecku, zapraszając laureata do odebrania nagrody z rąk króla. Pięciu spośród noblistów będzie mogło wystąpić z przemówieniami dopiero podczas wieczornego bankietu w sali sztokholmskiego Ratusza. Przemówienia te są zwyczajowo krótkie i często żartobliwe.