We wtorek robotnicy wyciągnęli kolejne ciała z gruzów nielegalnie wzniesionego budynku, w którym mieściło się pięć fabryk odzieży produkujących m. in. ubrania kilku zachodnich marek. Robotnicy, którzy przeżyli katastrofę, we wtorek zablokowali na kilka godzin główną drogę w pobliżu zawalonego budynku w Savar, domagając się wyższych płac i odszkodowań. Według przedstawiciela miejscowych władz trwają rozmowy z przemysłem odzieżowym, aby zapewnić robotnikom zapłatę. Gmach Rana Plaza w Savar miał mieć pięć pięter, a nie osiem i nie przewidziano w nim tak ciężkich urządzeń jak maszyny tekstylne i wielkie generatory. Przewidziano tylko jeden do obsługi windy. Według prowadzących śledztwo przyczyną zawalenia się budynku były wibracje wielkich generatorów.