Ratyfikację porozumienia klimatycznego przez Chiny i Stany Zjednoczone sekretarz generalny ONZ nazwał historycznym wydarzeniem. Według szacunków, obydwa kraje odpowiadają za 40% emisji gazów cieplarnianych do atmosfery. Porozumienie ratyfikowało już 26 państw, jednak aby zaczęło obowiązywać potrzeba decyzji co najmniej 55. "Apeluję do przywódców, szczególnie tych zgromadzonych na szczycie G20 w Hangzhou, aby przyspieszyli w swoich krajach proces ratyfikacyjny. Abyśmy mogli przełożyć aspiracje z Paryża na działania na rzecz klimatu, czego świat tak pilnie potrzebuje" - stwierdził Ban Ki-moon. Sekretarz generalny ONZ uczestniczy w szczycie G20 w Hangzhou. Porozumienie klimatyczne podpisane w grudniu ubiegłego roku w Paryżu przez 175 państw miało zacząć obowiązywać od 2020 roku. Według ekspertów, po ratyfikacji dokumentu przez Chiny i USA, ten termin ulegnie skróceniu.