Tam ponad 25 tysięcy strażaków, żołnierzy i wolontariuszy walczy z wylewająca rzeką Tiszą. Ewakuowano także mieszkańców miejscowości wzdłuż rzeki Koros - tam bowiem wały mogą nie wytrzymać naporu wody. Węgierskie władze szacują, że straty spowodowane przez powódź przekroczą 150 milionów euro.