Hasan, uczeń szóstej klasy, spędził w areszcie miesiąc. Zarzuca mu się między innymi udział w nielegalnym zgromadzeniu, przed sądem ma stanąć 20 czerwca. Od lutego ubiegłego roku rządzony przez sunnicką dynastię Bahrajn był sceną publicznych protestów szyickiej większości, domagającej się politycznego równouprawnienia. Niepokoje te pociągnęły za sobą ponad 50 ofiar śmiertelnych.