Załoga przelatującego 30 kilometrów od Ankary Airbusa A340-300 zdecydowała się na awaryjne lądowanie w stolicy Turcji po tym, jak sześć z dziewięciu toalet na pokładzie samolotu zostało zablokowanych. W trakcie trwające około dwóch godzin przerwy w locie usunięto awarię WC. Jak się okazało, główna rura toalety została zatkana przez zabawkę. Po przymusowym śródlądowaniu, samolot dotarł do Frankfurtu n. Menem z blisko trzygodzinnym opóźnieniem.