Maszyna niemieckich linii wystartowała z lotniska Helsinki Vantaa i leciała do Frankfurtu nad Menem. Tuż po starcie doszło do awarii jednego z silników i jego wyłączenia. Fińska rozgłośnia radiowa YLE podała, powołując się na relacje świadków, że po starcie silnik zaczął się palić i było słychać eksplozje.Na lotnisku w Helsinkach ogłoszono alarm. Po około 30 minutach lotu maszyna Lufthansy zawróciła i bez problemów wylądowała na międzynarodowym lotnisku Vantaa. - Przyczyna awarii jest badana - poinformował rzecznik Lufthansy Christian Gottschalk. Pasażerowie lotu LH 851 odlecieli do Frankfurtu nad Menem na pokładzie innego samolotu.