Ministerstwo zdrowia Rosji poinformowało, że stan dwóch rannych osób jest ciężki. Media podawały najpierw, powołując się m.in. na załogę samolotu, że w maszynę uderzył piorun, co spowodowało usterkę techniczną. Jednak linie lotnicze Aerofłot, do których należał samolot, powiadomiły, że silniki samoloty zapaliły się po awaryjnym lądowaniu. Samolot pasażerski, który miał lecieć z Moskwy do Murmańska, poprosił o zgodę na lądowanie ze względu na problemy techniczne krótko po starcie około godz. 18 czasu lokalnego (godz. 17 w Polsce). Z powodu trudnych warunków pogodowych dopiero przy drugiej próbie zdołał wylądować. Na kadrach opublikowanych w internecie i mediach widać, że tylna część maszyny jadącej po pasie startowym jest cała w płomieniach. Później podano, że tylna część samolotu została całkowicie zniszczona. Ludzi - w sumie 78 osób (w tym sześciu członków załogi) ewakuowano przy pomocy nadmuchiwanych trapów. Zginęli, bo wracali po bagaże Według mediów ludzie, którzy wydostali się z samolotu, zaczęli rozbiegać się w panice, stąd problemy z oszacowaniem liczby ofiar. Agencja Interfax podała, że wielu pasażerów zginęło, ponieważ próbowali wyciągnąć z płonącej maszyny swoje bagaże. "Niektóre osoby w panice próbowały wyciągać z luków swoje bagaże i nie zdążyły uciec z samolotu, jednocześnie tarasujący wyjście pozostałym pasażerom" - cytuje Interfax osobę bezpośrednio związaną z prowadzonym w tej sprawie śledztwem. Z kolei radio Echo Moskwy poinformowało, że ewakuacja pasażerów i załogi z płonącej maszyny trwała około 55 sekund, przy przewidywanych instrukcją bezpieczeństwa 90 sekundach. Lotnisko Szeremietiewo zostało przejściowo zamknięte. Potem częściowo wznowiło pracę, jednak wiele lotów przekierowano do innych moskiewskich portów lotniczych. Na Szeremietiewo udał się minister transportu Rosji Jewgienij Ditrich. Linie Aerofłot powołały sztab kryzysowy. Dodatkowe kontrole Organ nadzoru nad transportem Rostransdzor powiadomił, że dokona ponadplanowych kontroli w liniach lotniczych Aerofłot, na lotnisku Szeremietiewo i w państwowej korporacji zajmującej się organizacją transportu lotniczego. Według opublikowanego w nocy z niedzieli na poniedziałek komunikatu na stronie internetowej tego organu, kontrole zostaną przeprowadzone na polecenie sztabu operacyjnego powołanego po katastrofie. Celem kontroli - jak głosi komunikat - ma być sprawdzenie "przestrzegania norm przewidzianych w przepisach dotyczących komunikacji lotniczej w dziedzinie zapewnienia bezpieczeństwa lotów". Samolot SSJ 100 Suchoj Superjet 100 (SSJ 100) to regionalny wąskokadłubowy samolot pasażerski, przeznaczony dla 98-108 pasażerów, z silnikiem SaM146. Według stanu na kwiecień 2019 roku wyprodukowano łącznie 186 samolotów tego typu. SSJ 100 był pierwszym rosyjskim samolotem pasażerskim powstałym po rozpadzie ZSRR i wielką nadzieją rosyjskiego przemysłu lotniczego. Jednak w 2012 roku SSJ 100 rozbił się w Indonezji w trakcie lotu pokazowego; zginęło 45 osób. Zdarzały się także inne incydenty przy użytkowaniu tych maszyn. Jak poinformował w niedzielę koncern Suchoj, samolot, w którym doszło do niedzielnej tragedii, był w użytkowaniu od 2017 roku. Ostatni przegląd techniczny przeszedł na początku kwietnia br.