Po wylądowaniu wszystkich 137 pasażerów ewakuowano. Nikt nie doznał obrażeń. Samolot leciał z Yamaguchi na zachodzie Japonii do Tokio. Nie wiadomo dotychczas co było powodem pojawienia się dymu. Wycieki paliwa, pożary baterii Była to już kolejna awaria tego typu maszyny, pierwszej zbudowanej częściowo z lekkich kompozytów węglowych. W Dreamlinerach dochodziło już do wycieków paliwa, pożaru baterii, problemów z przewodami elektrycznymi i awarii komputera pokładowego, a nawet do pęknięcia szyby w oknie kabiny pilotów. Dwa dni temu z Dreamlinera należącego do przewoźnika Japan Airlines (JAL) wyciekło paliwo. Wcześniej na pokładzie japońskiego Dreamlinera stojącego na płycie lotniska w Bostonie doszło do pożaru. LOT z usterkami Do serii usterek doszło także w Dreamlinerach należących do polskiego LOT-u. Japoński minister transportu Yuichiro Hata potwierdził, że w grę wchodzi zaufanie pasażerów do Boeingów 787 Dreamliner. Zarówno władze japońskie jak i amerykańskie rozpoczęły zakrojone na szeroką skalę badania i przeglądy tych samolotów. Również producent Dreamlinerów, koncern Boeing postanowił poddać wszystkie samoloty tego typu przeglądowi. Więcej na temat Dreamlinerów w serwisie Biznes: Linie ANA i JAL wstrzymują loty Dreamlinerów Kolejna usterka Dreamlinera Ogień na pokładzie Boeinga 787 Koszmar trwa. Polski Dreamliner znów z usterką Awaria japońskiego Dreamlinera