29-letni Amerykanin wdał się w sprzeczkę ze stewardesą, która poprosiła go, by zajął swoje miejsce. Mężczyzna odmówił i zaczął szarpać się z personelem pokładowym oraz pasażerami, którzy próbowali go uspokoić. Kilka osób doznało niegroźnych obrażeń, z czego dwie mają podbite oko. Samolot w asyście wojskowych myśliwców bezpiecznie wylądował na lotnisku Schiphol, gdzie agresywny Amerykanin został natychmiast zatrzymany przez policję. Po przesłuchaniu wysłano go do szpitala psychiatrycznego na obserwację.