W 2016 roku rządowi Austrii udało się przymusowo wykupić kłopotliwy budynek od dotychczasowego właściciela po długim sporze prawnym. Obecnie należy on do państwa. W listopadzie 2019 roku ogłoszono, że dom, w którym urodził się dyktator zostanie zamieniony na posterunek policji - informuje BBC. Adolf Hitler przyszedł na świat w Braunau nad rzeką Inn, w pobliżu granicy niemiecko-austriackiej. Jego rodzina przeprowadziła się do miasteczka i wynajmowała pokoje we wspomnianym budynku po tym, jak jego ojciec Alois otrzymał w Braunau posadę. Według okolicznych mieszkańców, mimo że Hitlerowie opuścili dom, gdy Adolf miał trzy lata, miejsce urodzin dyktatora nadal przyciąga neonazistów. "Zneutralizować" dom Hitlera Władze Austrii zdecydowały, że "zneutralizują" budynek. W ramach tego projektu ma się w nim znaleźć posterunek policji, a pochodzącej z XVII wieku bryle ma zostać przywrócony pierwotny charakter. Dla domu w którym urodził się dyktator i masowy morderca zostanie otwarty nowy rozdział na przyszłość - poinformował we wtorek (2 czerwca) austriacki minister spraw wewnętrznych Karl Nehammer, którego wypowiedź przytacza BBC. Zwycięski projekt przebudowy, który został wybrany przez specjalne jury z 12 innych zgłosiła firma Marte.Marte. Pomysły mogli zgłaszać architekci z całej Europy. Projekt zakłada kosmetyczne zmiany w fasadzie budynku oraz nowy, dwukalenicowy dach. Według informacji przywoływanych przez BBC, prace mają się zakończyć do 2023 roku. Przebudowa ma kosztować około pięciu mln euro. Przed budynkiem znajduje się kamień, na którym umieszczono pamiątkowy napis "Nigdy więcej faszyzmu". Ma on zostać usunięty i przekazany do muzeum.