Według niej był to najprawdopodobniej wypadek. W bezpośrednim sąsiedztwie koszar znajdują się dwa lotniska. Na razie zakłada się, że w katastrofie zginął pilot. Nie wiadomo jeszcze, czy w samolocie było więcej osób. Katastrofa wydarzyła się około godziny 17.40 w gęstej mgle. Jednosilnikowa maszyna całkowicie spłonęła, wywołując jednocześnie pożar centrali operacyjnej Cobry. W trakcie akcji gaśniczej musiano wyrąbać otwory w dachu budynku.