Według danych austriackiej policji ostatnia duża grupa uchodźców, głównie z Syrii, licząca ponad 260 osób przekroczyła węgiersko-austriacką granicę tuż po północy i ruszyła pociągiem do Wiednia. Jak podkreślono, od tego momentu służby graniczne i policja nie odnotowały większych grup imigrantów, którzy chcieliby przekroczyć granicę austriacką. Rzecznik policji w prowincji Burgenland Helmut Marban zapewnił w poniedziałek, że służby cały czas prowadzą zintensyfikowane kontrole pojazdów, które mają na celu zatrzymanie osób zajmujących się nielegalnym przewozem imigrantów. Kanclerz Austrii Werner Faymann oświadczył w niedzielę, że należy stopniowo odchodzić od nadzwyczajnego trybu przyjętego w sprawie tysięcy uchodźców przybyłych z Węgier do Austrii i Niemiec. Opowiedział się za "sprawiedliwym" rozmieszczeniem azylantów w UE. Od soboty przez Austrię przyjechało do Niemiec kilkanaście tysięcy uchodźców, gdy oba kraje zgodziły się przyjąć bez kontroli i biurokratycznych procedur imigrantów, którzy najpierw trafili na Węgry. Władze niemieckie szacują, że liczba uchodźców, którym pozwolono na przyjazd w tym nadzwyczajnym trybie, może przekroczyć 10 tysięcy. Niemcy i Austria domagają się zwołania nadzwyczajnego szczytu UE w celu rozwiązania kryzysu migracyjnego. Niemcy spodziewają się w tym roku co najmniej 800 tys. azylantów.