33-letniemu kierowcy zabroniono oczywiście dalszej jazdy. Za kierownicę miał usiąść jadący z nim zmiennik, również z Polski. Jemu też na wszelki wypadek policjanci kazali dmuchnąć w alkomat - wynik okazał się jeszcze gorszy: 1,44 promila. Policjanci odebrali Polakom kluczyki do pojazdu do czasu wytrzeźwienia oraz nakazali im zdeponowanie po 800 euro na poczet przyszłej kary.