Dla podróżnych jadących z Polski to zła wiadomość. Kłopoty z dojazdem do Wiednia i przyjazdem z tego miasta do Warszawy, Krakowa i Katowic będą mieć pasażerowie pociągów międzynarodowych "Chopin" i "Sobieski". Jak dowiedziało się RMF, pociąg pospieszny do Wiednia, który wyjedzie z Warszawy o 21.20 dotrze na granicę czesko-austriacką do miejscowości Brzeclaw, około 100 km od stolicy Austrii. PKP zapewnia, że osoby, które zrezygnują z podróży, dostaną zwrot pieniędzy za bilet. Kolejnym pociągiem, który wyruszy z Warszawy do Wiednia będzie EuroCity Sobieski. Pociąg wyjedzie z Warszawy jutro o 9.40. Na razie nie wiadomo, gdzie zostanie zatrzymany. Strajk austriackich kolejarzy to protest przeciwko przyjętemu przez rząd pakietowi reform, zmierzających do restrukturyzacji kolei oraz obcięcia różnych przywilejów pracowniczych. Rząd jednak nie zamierza ustępować, podkreślając, że przyjęty pakiet jest niezbędny dla zahamowania rosnących strat kolei oraz zwiększenia jej konkurencyjności wobec transportu drogowego.