Silny wiatr łamał drzewa, zatopionych jest wiele domów, dziesiątki gospodarstw nie ma prądu. Władze Górnej Styrii ogłosiły stan klęski żywiołowej. Strażacy mówią o lokalnym kataklizmie. Do wysokości pierwszego piętra zalana została miejscowość Oberwolz. W ciągu kilkunastu minut spadło 30 litrów wody na metr kwadratowy. Na wioski i miasteczka zsunęły się lawiny błotne. Wichura powaliła słupy wysokiego napięcia i zerwała dachy wielu domów. Od uderzeń piorunów spłonęło kilka zabudowań gospodarczych. Powalone świerki zablokowały drogi i połączenia kolejowe. Wiele miejscowości zostało odciętych od świata. Mieszkańców ewakuuje się śmigłowcami Czerwonego Krzyża. Straty materialne szacowane są na kilka milionów euro. Prace porządkowe potrwają kilka tygodni. Synoptycy ostrzegają - gwałtowne burze oczekiwane są w Austrii również w następnych dniach..