Po trzech turach rozmów, które zakończyły się fiaskiem, w ubiegłym tygodniu odbył się 12-godzinny strajk ostrzegawczy. Po nim jeszcze jedna tura rozmów - także bez rezultatu - a kiedy w poniedziałek rząd przyjął uchwałę o restrukturyzacji kolei, następnego dnia zaczął się strajk i trwa nadal. Wczoraj wieczorem rozmawiano jeszcze raz, do porozumienia znów nie doszło - nieznany jest kolejny termin rozmów, nieznany też jest faktyczny termin zakończenia strajku.