Piccoli, potępiając dopuszczenie "wolnościowców" Haidera do udziału w rządzie, zwracając się do społeczeństwa austriackiego, powiedział: - Austriacy, nie jesteście sami. Nie jesteście pariasami Europy. Nie będzie marginalizowania Austrii, ponieważ wszyscy demokraci w Europie są po stronie tej drugiej Austrii. Demonstracje zorganizowała m.in. grupa "SOS rasizm", Zieloni, socjaldemokraci i organizacje studenckie.Protestujący zebrali się m.in. na wiedeńskim Heldenplatzu, tj. Placu Bohaterów, gdzie w 1938 r. podczas Anschlussu dziesiątki tysięcy Austriaków witało owacyjnie Adolfa Hitlera. Z głośników nadawano piosenki antywojenne Boba Dylana i Johna Lennona. Joerg Haider nazwał demonstrację prowokacją opłaconą przez związki zawodowe. W wywiadzie dla rządowej rozgłośni ORF powiedział, że całe to zamieszanie urządzają w Austrii młodzi ludzie, którzy "dają się wykorzystywać" przez socjalistów i "wszystko co syczy i pełza na lewo od socjalistów".