Jak zaznaczył w swym wystąpieniu prokurator, oskarżony nie jest sądzony z powodu uczestnictwa w działaniach zbrojnych przeciwko reżimowi Baszara el-Asada ani przynależności do organizacji terrorystycznej. "Oskarżono go, gdyż zastrzelił leżących na ziemi żołnierzy przeciwnika" - powiedział prokurator. 27-latek miał walczyć z siłami rządowymi w szeregach ugrupowania zbrojnego Wolna Armia Syryjska. W trakcie przesłuchiwania przez funkcjonariuszy urzędu ochrony konstytucji i zwalczania terroryzmu kraju związkowego Tyrol przyznał się do zarzucanych mu czynów, ale potem odwołał to, twierdząc, że został wprowadzony w błąd przez tłumacza. W razie skazania oskarżonemu grozi kara do dożywotniego więzienia włącznie. Proces ma potrwać jeden dzień, wydanie wyroku oczekiwane jest wieczorem.