Policja landu Dolnej Austrii na północy kraju poinformowała o otwartym przed miesiącem śledztwie przeciwko grupie przemytników, którzy przez Węgry, Słowację i Czechy ściągali do Austrii migrantów znajdujących się na granicy serbsko-węgierskiej. Pochodzących z Mołdawii, Ukrainy i Uzbekistanu podejrzanych aresztowano w połowie listopada. Grupa przetransportowała ponad 700 osób, które za bilet do Austrii zapłaciły 4-5 tys. euro za osobę. Migranci planowali dalszą podróż do Niemiec, gdzie na część z nich czekały rodziny - podała agencja AP. Aresztowani byli rekrutowani w swoich krajach za pomocą ogłoszeń publikowanych w mediach społecznościowych, które oferowały im pracę kierowców i pensję na poziomie ok. 3 tys. euro miesięcznie.