Pomocniczy okręt rozpoznawczy typu 815 klasy Diongdao, należący do Chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej, znajdował się na północny wschód od wybrzeży Australii podczas manewrów Talisman Sabre. Okręt nie wpłynął na australijskie wody terytorialne, ale znajdował się w granicach australijskiej wyłącznej strefy ekonomicznej na Morzu Koralowym - przekazały ADF w oświadczeniu. "Obecność tej jednostki nie zaszkodziła celom manewrów. Australia respektuje prawa wszystkich krajów do korzystania ze swobody żeglugi na wodach międzynarodowych zgodnie z prawem międzynarodowym" - podkreślono w komunikacie. Ponad 30 tys. żołnierzy z USA, <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-nowa-zelandia,gsbi,4263" title="Nowej Zelandii" target="_blank">Nowej Zelandii</a> i Australii uczestniczy w organizowanych co dwa lata ćwiczeniach wojskowych; manewry zakończą się pod koniec lipca. Rosnąca obecność militarna Chin, szczególnie na Morzu Południowochińskim, przyczyniła się do zaostrzenia napięć w regionie i ściągnęła na władze w Pekinie krytykę USA i Australii. Obok Chin także Brunei, Malezja, Filipiny, Wietnam i <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-tajwan,gsbi,4345" title="Tajwan" target="_blank">Tajwan</a> zgłaszają roszczenia terytorialne na Morzu Południowochińskim. Rocznie przez ten akwen transportowane są towary warte łącznie ok. 5 bilionów dolarów.