Ze słów ministra wynika, że z Afganistanu wyjedzie do końca tego roku co najmniej tysiąc z 1650 australijskich żołnierzy, uczestniczących w misji Międzynarodowych Sił Wsparcia Bezpieczeństwa (ISAF). "Jesteśmy tam od ponad dziesięciu lat, to zdecydowanie za długo" - powiedział Stephen Smith. Do tej pory w Afganistanie zginęło 39 australijskich żołnierzy. Wycofanie wojsk ISAF z tego kraju planowane jest na 2014 rok. Tymczasem sytuacja w Afganistanie nadal jest niestabilna. We wtorek ośmiu zamachowców samobójców zaatakowało kwaterę policji w Dżalalabadzie na wschodzie kraju. Zginęło pięciu policjantów, a czterech kolejnych zostało rannych. Do ataku, do którego doszło podczas pierwszej wizyty nowego szefa amerykańskiej dyplomacji w Kabulu Johna Kerry'ego, przyznali się talibowie.