W Melbourne przestały działać uliczne sygnalizatory, stanęły pociągi, prądu zabrakło nawet w szpitalach. Zdecydowano się na planowe wyłączanie na kilka godzin dostaw energii elektrycznej kolejnym regionom stanu Wiktoria, aby sprawiedliwie rozłożyć niedogodności związane z awarią i zapobiec przeciążeniom lokalnych sieci energetycznych. Nie wiadomo jeszcze, kiedy zniszczone pożarami buszu linie energetyczne zostaną naprawione.