Do wypadku doszło około 2.40 nad ranem. Dobijający do przystani jacht motorowy z 14 osobami na pokładzie zderzył się z wychodzącym w morze statkiem rybackim. W wyniku kolizji śmierć poniosło pięć kobiet i jeden mężczyzna. Spośród dziewięciu rannych, jedna osoba jest w stanie krytycznym, a dwie w ciężkim. Wszyscy zabici i ranni - w wieku od 18 do 31 lat - to pasażerowie 6-metrowego jachtu, który wskutek zderzenia został poważnie uszkodzony. Australijski premier Kevin Rudd oświadczył, że jest wstrząśnięty tym zdarzeniem. W marcu ubiegłego roku w zatoce Port Jackson (zwanej Zatoką Sydney) w kolizji promu z łodzią motorową zginęły trzy osoby.