Australijski kardynał George Pell, który został skazany za czyny pedofilskie i spędził ponad rok w więzieniu, zanim Sąd Najwyższy uchylił skazujący go wyrok, napisał pamiętniki opisujące czas, jaki spędził w izolacji. Wspomnienia te ukażą się 15 grudnia - informuje AP. Wspomnienia dotyczą pierwszych pięciu miesięcy, jakie Pell spędził w więzieniu. Książka zawiera szczegółowy opis sprawy, w której sądzony był kardynał, daje również wgląd w wewnętrzne życie duchownego, refleksje nad upokorzeniem i cierpieniem, jakich doznał w więzieniu, a także uwagi na temat pontyfikatu papieża Franciszka - relacjonuje agencja Associated Press, która dotarła do egzemplarza nieopublikowanych jeszcze wspomnień. Książka pod tytułem "Dziennik więzienny: kardynał składa apelację" ukaże się 15 grudnia nakładem amerykańskiego wydawnictwa katolickiego Ignatius Press i będzie pierwszym tomem wspomnień duchownego. Zysk ze sprzedaży ma pomóc Pellowi w spłacie pokaźnych rachunków za usługi prawne. Ofiara systemu czy symbol wypaczeń? Pell, niegdyś jeden z najbardziej wpływowych kardynałów w Kościele katolickim, jest dzisiaj jednym z najbardziej dzielących go hierarchów - ocenia AP. Dla swoich zwolenników, a nawet części oponentów, jest ofiarą wielkiej nieprawidłowości systemu sądowego, dla krytyków - symbolem wypaczeń związanych z odpowiedzią Kościoła na zarzuty pod adresem duchownych o nadużycia seksualne - pisze agencja. Jak dodaje, wspomnienia Pella prawdopodobnie nie zmienią zdania osób z tych dwóch obozów, ale i tak stanowią "fascynującą lekturę". "Kryzys związany z pedofilią pozostaje największym ciosem, z jakim spotkał się Kościół w Australii" - pisze Pell w dzienniku. "Jeżeli w połowie lat 90. ktokolwiek znał skalę problemu, nie powiedział mi o tym ani publicznie, ani prywatnie" - zapewnia. Kardynał był oskarżany o nieodpowiednią reakcję na sprawy nadużyć seksualnych wśród księży w czasach, gdy kierował archidiecezją Melbourne, a później Sydney, w szczególności stworzenie systemu wypłacania odszkodowań ofiarom, którego celem było chronienie majątku Kościoła i zniechęcanie ofiar do procesów sądowych - przypomina AP. Skazany i uniewinniony Australijski kardynał został skazany na początku marca 2019 r. przez sąd pierwszej instancji na sześć lat więzienia za przestępstwa seksualne wobec dwóch 13-letnich wówczas chórzystów w 1996 r. Zarzuty zostały podtrzymane w sądzie apelacyjnym, ale w kwietniu 2020 r. Sąd Najwyższy uchylił ten wyrok i nakazał zwolnienie Pella z więzienia. Od początku procesu duchowny powtarzał, że jest niewinny. Urodzony w 1941 r. Pell był biskupem pomocniczym, a od 2001 r. metropolitą Melbourne. W latach 2001-14 sprawował funkcję metropolity Sydney. Papież Franciszek mianował go w 2013 r. członkiem Rady Kardynałów, a rok później prefektem Sekretariatu ds. Ekonomii Stolicy Apostolskiej. Pell był najwyższym dostojnikiem Kościoła skazanym w sprawie dotyczącej pedofilii. Po tym, gdy w 2017 r. zostały mu formalnie postawione zarzuty, papież urlopował go, a następnie zdymisjonował z pełnionej funkcji. Po wydaniu wyroku skazującego Franciszek zakazał kardynałowi publicznego pełnienia posługi i kontaktów z nieletnimi.