- Wszystkie myśli Australijczyków są z rodziną Cleo Smith w tym niewyobrażalnie trudnym czasie. Ta sprawa łamie serce. Wszyscy modlimy się o szczęśliwe zakończenie. Aby policja miała wszystko, czego potrzebuje do rozwiązania tej sprawy, nasz rząd oferuje nagrodę w wysokości miliona dolarów za informacje, które doprowadzą do odnalezienia Cleo Smith lub do aresztowania i skazania osoby lub osób zaangażowanych w jej podejrzane zaginięcie - poinformował premier Zachodniej Australii Mark McGowan. Do sprawy odniósł się także zastępca komisarza policji płk Blanch. - Współpraca lokalnych społeczności jest tym, czego pilnie potrzebujemy. Dlatego apeluję - jeżeli coś widziałeś i o czymś wiesz, zadzwoń albo przyjdź do dowolnego komisariatu policji w całej Australii - powiedział. Jak dodał, z pewnością "jest ktoś, kto wie, co stało się z Cleo. Teraz jest milion powodów, aby podzielić się tymi informacjami - powiedział. Cleo zniknęła wraz ze śpiworem, w którym spała Rodzina Celo zgłosiła zaginięcie dziewczynki w sobotę rano. Jak przekazali policji, ostatni raz widzieli ją ok. godz. 1:30 w nocy z piątku na sobotę. Czterolatka nocowała z nimi w namiocie. Śledczy, którzy prowadzą czynności, nie wykluczają, że mogło dojść do porwania. Wiadomo, że z namiotu zniknął również śpiwór dziewczynki. Cleo była ubrana w różowo-fioletową jednoczęściową piżamę w niebiesko-żółty wzór. Trwają szeroko zakrojone poszukiwania dziecka na lądzie, z powietrza oraz w wodzie. Bierze w nich udział policja, wojsko oraz lokalna społeczność. Policja ustaliła, kto przebywał na kempingu w czasie zniknięcia Cleo i przeszukała obozowiczów opuszczających teren. Jak dotąd służbom nie udało się natrafić na żaden ślad czterolatki.