Australia nie otrząsnęła się jeszcze z szoku, jakim były wydarzenia w Sydney, gdzie we wtorek nad ranem (czasu miejscowego) policja odbiła zakładników, przetrzymywanych przez 16 godzin w jednej z kawiarni przez uzbrojonego mężczyznę. Zginął napastnik - 50-letni uchodźca z Iranu - i dwoje zakładników.