Mimo protestów ekologów i obrońców środowiska, pociąg wiozący atomowe odpady posuwa się naprzód zgodnie z planem, w asyście policyjnej eskorty. Policjanci pilnują też dworców, przez które przejeżdża pociąg. - Sytuacja jest spokojna. Mamy wystarczająco dużo sił, by utrzymać porządek. Będziemy eskortować pociąg, tak by bez przeszkód dotarł do Dannenberga - mówił rzecznik policji. W Dannenbergu nuklearne odpadki przeładowane zostaną z wagonów na ciężarówki i ruszą w dalszą, 20-kilometrową drogę do Gerleben. W sumie przez Niemcy przejechało wcześniej sześć pociągów, wiozących nuklearne śmieci z Francji. Umowa obowiązuje od 8 lat.