Do zatrzymania doszło w zachodniej dzielnicy Londynu, Hounslow. 21-letni mężczyzna został zatrzymany tuż po północy. Pierwszy podejrzany, 18-latek, wpadł w ręce policji wczoraj. Wcześniej szefowa brytyjskiego ministerstwa spraw wewnętrznych Amber Rudd poinformowała, że bomba wykorzystana do ataku mogła spowodować znacznie poważniejsze zniszczenia. "Szczęściem było, że szkody okazały się tak niewielkie, choć oczywiście łączymy się myślami z ludźmi, którzy ucierpieli" - powiedziała szefowa brytyjskiego MSW. W Wielkiej Brytanii obowiązuje od piątku najwyższy, "krytyczny" stopień zagrożenia terrorystycznego. Oznacza to, że atak może nastąpić w każdej chwili. Na lotniskach i w portach, centrach handlowych, podczas imprez kulturalnych i sportowych widać większą liczbę funkcjonariuszy. Poprzednio "krytyczny" stopień zagrożenia został wprowadzony w maju, po zamachach w Manchesterze. Obowiązywał cztery dni.