Jak zaznaczono, mężczyzna został zatrzymany w zachodnim Londynie w związku z podejrzeniami o "zlecanie, przygotowanie lub wspieranie terroryzmu". W piątek ok. godz. 20.30 czasu lokalnego (ok. 21.30 w Polsce) 26-letni mężczyzna próbował w pobliżu Pałacu Buckingham zaatakować policjantów za pomocą miecza o długości ok. 120 cm. Według relacji policji w trakcie zdarzenia miał krzyczeć "Allahu Akbar". Napastnik, którego tożsamości nie ujawniono, rozmyślnie skierował samochód prosto w policyjny radiowóz na reprezentacyjnej alei The Mall nieopodal Pałacu Buckingham, po czym zatrzymał się i sięgnął po znajdujący się w pojeździe długi miecz. Mężczyzna został aresztowany pod zarzutem napaści z intencją spowodowania poważnego uszczerbku na zdrowiu i ataku na funkcjonariuszy policji. Pałac Buckingham jest londyńską rezydencją królowej Elżbiety II. Monarchini nie było w niej w trakcie wydarzenia, gdyż przebywa na wakacjach na zamku Balmoral, w Szkocji. Wielka Brytania była w tym roku celem czterech ataków terrorystycznych - trzech dokonanych przez radykalnych islamistów i jednego o charakterze antymuzułmańskim. Łącznie zginęło w nich 36 osób. W kraju obowiązuje czwarty, "poważny" poziom zagrożenia terrorystycznego w pięciostopniowej skali, co oznacza, że potencjalny atak jest uważany za "bardzo możliwy". Z Londynu Jakub Krupa