Policja poinformowała, że talibowie uzbrojeni w granatniki przeciwpancerne i broń maszynową zaatakowali przed świtem w sobotę obóz, w którym nocowali robotnicy. Pracowali oni przy budowie 52-kilometrowego odcinka drogi łączącego Herat z sąsiednią prowincją Badghis. Projekty budowlane w Afganistanie, z których większość jest finansowana z zagranicy, często są atakowane przez rebeliantów.W innym ataku w sobotę pięciu członków tej samej rodziny, w tym dzieci, zginęło w zamachu bombowym w południowej prowincji Helmand. Od wiosny w Afganistanie wzrosła liczba cywilnych ofiar talibskich ataków. ONZ w najnowszym raporcie, sporządzanym co pół roku, poinformowała, że liczba zabitych wśród cywilów wzrosła o 23 proc. w porównaniu z pierwszym półroczem 2012 roku. W sumie w ciągu sześciu pierwszych miesięcy tego roku śmierć poniosło ponad 1,3 tys. cywilów, a ponad 2,5 tys. zostało rannych.