Izraelski dziennik "Maariv" twierdzi, że atak na Irak nastąpi przed początkiem grudnia, najprawdopodobniej 30 listopada. Gazeta powołuje się na źródła w armii amerykańskiej. Oficjalnie Waszyngton cały czas twierdzi, że prezydent George W. Bush nie podjął jeszcze żadnej decyzji. Przeciw są niemal wszyscy sojusznicy Stanów Zjednoczonych. - Jeżeli nie pomożecie, poradzimy sobie sami - nie dalej jak wczoraj mówił sekretarz obrony USA Donald Rumsfeld. Często jednomyślność jest mniej ważna niż podjęcie właściwej decyzji i zrobienie właściwej rzeczy - dodał.