Centrum dokumentuje przypadki łamania praw człowieka w Rosji, a jego Rada przyznaje co roku nagrody dziennikarzom i działaczom walczącym o wolności obywatelskie w Rosji. W oświadczeniu podpisanym przez rzeczniczkę szefowej unijnej dyplomacji czytamy, że wpisanie Centrum na listę tak zwanych zagranicznych agentów to kolejny przykład presji wywieranej na rosyjskie społeczeństwo obywatelskie i organizacje praw człowieka. "Oczekujemy od rosyjskiego rządu zaprzestania napiętnowania organizacji pozarządowych i wypełnienia międzynarodowych zobowiązań" - napisała rzeczniczka szefowej unijnej dyplomacji. Decyzja Kremla o wpisaniu moskiewskiego Centrum na listę tak zwanych zagranicznych agentów została podjęta zaledwie dwa tygodnie po 25. rocznicy śmierci Andrieja Sacharowa. Oprócz Centrum, na czarnej liście tworzonej przez władze w Moskwie znajdują się 24 organizacje pozarządowe.