Informację o śmierci kobiety przekazał stacji CNN Dustin Sternbeck z policji Dystryktu Kolumbii. Nie jest jasne, kto w jej stronę oddał strzał. W sprawie toczy się dochodzenie. Bilans ofiar zamieszek w okolicach Kapitolu to w sumie cztery zmarłe osoby. W amerykańskiej stolicy aresztowano ponad 50 osób, a 14 policjantów zostało rannych. Babbit była zagorzałą zwolenniczką Trumpa Amerykańskie media wskazują, że śmiertelnie postrzelona w Kapitolu kobieta to 35-letnia Ashli Babbit z San Diego, weteranka Sił Powietrznych USA z 14-letnim stażem. Była urzędnikiem wysokiego szczebla ds. bezpieczeństwa. Jej mąż w rozmowie z lokalną stacją telewizyjną KUSI-TV powiedział, że była ona zagorzałą zwolenniczką Donalda Trumpa (świadczą o tym też jej wpisy w mediach społecznościowych) i "wielką patriotką dla wszystkich, którzy ją znali". "Nic nas nie powstrzyma. Burza jest tutaj i będzie w DC w mniej niż 24 godziny" - pisała na Twitterze dzień przed środowymi protestami i zamieszkami w Waszyngtonie. Z relacji świadków wynika, że Babbit została postrzelona, gdy próbowała wedrzeć się przez wybitą szybę do jednego z pomieszczeń wewnątrz Kapitolu. Do szpitala została przewieziona w stanie krytycznym. - Nie wiem, dlaczego zdecydowała się to zrobić - mówiła jej teściowa, pytana, dlaczego kobieta wybrała się na protest do Waszyngtonu.